wtorek, 6 września 2016

Podróże małe i duże

Przyjrzałam się moim ostatnim wpisom i skonfrontowałam je z najnowszym co doprowadziło mnie do dziwnego wniosku... Jestem niczym przyczajony tygrys a może ukryty smok – od lekkiego działkowego wpisu poprzez opis urokliwej dziczy pod Warszawą dzisiaj zabieram Was w egzotyczną podróż.
To co? Czas pakować walizkę i w drogę :-)

Nie myli nikogo wzrok – walizka jest naprawdę niewielka bo to walizka dziecięca. Tak naprawdę to walizka mojej teściowej z lat jej dzieciństwa a na przypieczętowanie tej własności zostały w środku jej inicjały. Z.Z => Zorro? ZZ Top? Absolutnie nie! Niemniej pozwólcie, że mama męża pozostanie tajemnicza 
Zorro? ZZ Top? Nie! To inicjały mej Teściowej :-)
Co zabierały ze sobą w podróż eleganckie kobiety lat 40-50 ?  To moja luźna wariacja i mieszanka rzeczy od lat 40 przez 50te i 60te a na współczesnych kończąc
Torebka koszyk z lat 50 upolowana w sklepie Vintage Classic a parasolka w butiku Retro Club

Okulary vintage - kupione lata temu na stronie decobazaar.com

Kapelusz MaxMara i rękawiczki - Retro Club

Niewielka część mojej kolekcji biżuterii z tworzywa pochodząca z butiku Retro Club. Klipsy to najprawdziwszy w świecie bakelit - wciąż liczę, że znajdę bransolety wykonane właśnie z tego plastiku

Przygotowania do podróży za nami więc teraz czas na wyjaśnienie jaki był jej cel. Nie wiem czy Wy wiecie, że pod Kielcami działa oceanarium? Jeśli będziecie w moim ulubionym mieście to wybierzcie się tam koniecznie (przy okazji blisko stamtąd do Zagnańska, gdzie można odpocząć w cieniu najstarszego polskiego dębu Bartka)
Podkieleckie oceanarium nie jest zbyt duże, ale uwierzcie mi na słowo: jest fantastyczne! Mnie osobiście spodobały się akwaria z rekinami i płaszczkami oraz akwaria z kolorowymi i energicznymi rybkami Nemo :-)
Feria barw, mieniących się kolorów a wokół cisza i spokój – nikt nie wygania i nie popędza, więc można tam przepaść na długi czas
Nie mam zdjęć bo w akwariach panował wielki ruch podobny do tego z ul.Marszałkowskiej w Warszawie :-) Gorąco polecam to miejsce każdemu kto będzie w okolicy i sama też pewnie niedługo tam wrócę

Choć zdjęć z samego akwarium brak poniżej mała inspiracja, którą owe miejsce mi podyktowało. 
Biżuteria rodem z morskich otchłani - koral, macica perłowa, koniki morskie...

Mały przegląd "morskiej" biżuterii - korale to prezent od Mamy a olbrzymia broszka z macicy perłowej i bransoleta z perełek to zakupy z Retro Clubu
Kolczyki vintage z macicy perłowej i meksykańska bransoleta brasoleta z alpaki - Retro Club
Ciekawa biżuteria wyszukana w butiku Retro Club :)