wtorek, 20 grudnia 2016

Rhapsody in blue

Dzisiejszy post jest wypadkową chęci pokazania nowej stylizacji na blogu i inspiracji zaczerpniętej z jedzenia. Jakiś czas temu mąż zapytał mnie co zjadłabym na kolację w dniu będącym początkiem weekendu. Nie zastanawiając się zbyt długo odpowiedziałam krótko i rzeczowo: mule J
Mule po prowansalsku - gotowane w białym winie 

Kocham wszelkie morskie żyjątka a te najlepiej smakują mi właśnie w taki niespieszny, wspólny wieczór we dwoje. Kiedy więc popatrzyłam na wielką ilość tych muszelek od razu przyszedł mi do głowy pomysł na nowy wpis.
Dzisiejsza stylizacja to taki vintage w kolorze laguny J  Sukienka marki Dortona, bransolety lucite w błękitnych odcieniach, szklane klipsy vintage (lata 60 lub 50) oraz porcelanowa broszka w kształcie orchidei ręcznie malowana – butik Retro Club


Niebieskie bransolety z lucite, kremowa jest z celuloidu.  

Ręcznie malowana porcelanowa broszka, klipsy ze szkła lata 50/60 oraz ulubiony pierścionek będący rodzinną pamiątką